Każdy czytelnik Bożego Słowa zauważa, że rozmowa z Bogiem zawsze prowadzi do działania. Bóg nigdy nie jest bezczynny i człowiek po rozmowie z Bogiem też nie może być bezczynny. Sam Jezus jest tego przykładem.

W tych dniach Jezus wyszedł na górę, aby się modlić, i na modlitwie do Boga spędził całą noc. Z nastaniem dnia przywołał swoich uczniów i spośród nich wybrał sobie dwunastu, których też nazwał apostołami. ¹

Łatwo zauważyć, że rozmowa Jezusa ze swoim Ojcem w niebie natychmiast kieruje go do działania. Powołuje apostołów, szkoli ich, ćwiczy w wierze, by  w przyszłości innym głosili zbawienie, które jest tylko w Nim. Po trzech latach, gdy Jezus zsyła obietnicę Ducha Świętego, zostaje założony Kościół, który szybko zaczyna być prześladowany. Wołają do Boga o jego ingerencję, proszą o pomoc, bo są ludźmi, którzy chcą nieść innym Dobrą Nowinę, tak jak to robili do tej pory.

A teraz Panie, zwróć uwagę na ich groźby. Pozwól twoim sługom głosić twoje słowo z przekonaniem i odwagą, gdy Ty ze swej strony wyciągasz rękę, aby leczyć oraz dokonywać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego Jezusa. Gdy skończyli modlitwę, zatrzęsło się miejsce, na którym się zebrali. Wszyscy też zostali napełnieni Duchem Świętym i głosili Słowo Boże z przekonaniem i odwagą. ²

Ich modlitwa i Boża odpowiedź sprawia, że pełni odwagi wychodzą do ludzi, by mówić słowa, które darzą życiem. Są pełni działania i zapału, by mieć wpływ na innych. Apostoł Paweł we własnym imieniu i w imieniu Tymoteusza prosi ukochanych wierzących, mieszkających w Kolosach, by modlili się o nich.

Módlcie się też za nas, aby Bóg dawał nam wiele możliwości głoszenia dobrej nowiny o Chrystusie, za co właśnie jestem więziony. Módlcie się więc o odwagę dla mnie, żebym mógł ją głosić swobodnie, w całej pełni i z prostotą, jak powinienem. ³

Paweł i Tymoteusz z pewnością się modlili, ale też potrzebowali modlitwy innych wierzących, pokazując wolę działania, a nie bezczynność. Ich pragnienia to poszerzanie Królestwa Bożego. Tak więc modlitwa zawsze prowadzi do działania.