Uzdrowienie w Boży sposób
Naaman
Ten wojownik był osobą poważaną i zajmował wysokie stanowisko. Ze względu na swoje osiągnięcia został nazwany dzielnym wojownikiem. Na pewno był szanowany, bo miał bezpośredni kontakt z królem.1 Wpadając w kłopoty, nawet jeśli mamy dobre stanowisko, solidne względy u władzy, bogactwo i autorytet, stajemy się podobni do Naamana. Chcemy słuchać osób, które dają nam nadzieję. Nieuleczalnie chory dowódca wojsk królewskich uwierzył w słowa dziewczynki uprowadzonej z Izraela. Uwierzył w swoje uzdrowienie, ale miał własny pomysł na to, jak ma się ono dokonać. Chciał uzdrowienia od proroka, a nawet przygotował dla niego zapłatę. Ilość darów jakie zabrał ze sobą świadczy to tym, jak ważne było dla niego uzdrowienie – jak je „wyceniał”.2 Elizeusz nie wychodzi naprzeciw Naamana, a ten ignoruje Boży plan uzdrowienia, bo w jego głowie dominuje jego własny pomysł. Odchodzi rozgniewany.
Kto gardzi Słowem, ten ginie; lecz kto szanuje przykazania, temu będzie odpłacone.3
Chwała Bogu za ludzi, którzy zachęcili go do zmiany sposobu myślenia. Bóg nie wymaga od nas rzeczy trudnych, nawet gdy jego wymagania są dla nas trudne do zaakceptowania. Naaman wziął swoje uzdrowienie nad Jordanem. Poznał Boga Izraela i zapragnął służyć mu w taki sposób jak mógł.4
Uzdrowienie przy sadzawce Betezda5
Przy sadzawce obok Bramy Owczej było bardzo wiele chorych. Wszyscy wpatrywali się w wodę, czekając kiedy anioł ją poruszy. Ludzie układają sobie plany i snują wizje odnośnie swojego uzdrowienia i zaspokojenia swoich potrzeb. Bóg działa poza schematami. Kiedy Jezus przychodzi i pyta chorego czy chce być zdrowy, ten wcale nie odpowiada „Tak!”. Zaczyna przedstawiać swoje „ale”. Jezus nie zwraca uwagi na ludzki sposób myślenia. Co więcej, sposób w jaki dokonuje się uzdrowienie jest sprzeczny z religijnymi zasadami!
Stary sposób myślenia, który dominował w życiu kaleki, skazywał chorego na pomoc innego człowieka. Będąc uzdrowionym przez Jezusa nie musiał rywalizować z innymi.
Zaufaj Panu z całego swojego serca i nie polegaj na własnym rozumie!6
Podsumowanie
Bohaterowie tych historii znaleźli się w bardzo podobnych sytuacjach. Byli chorzy i chcieli uzdrowienia, ale mieli na nie własne wizje. Zostali skonfrontowani z Bożym Słowem i musieli podjąć decyzję. Obaj odrzucili własne plany i przez wiarę otrzymali to, co Bóg dla nich przygotował.
Jezus Chrystus wczoraj i dziś, ten sam i na wieki.7
Możemy przychodzić do niego po uzdrowienie. Ona nas kocha, jest pełen łaski i miłosierdzia. Bierzmy w wierze jego obietnice, bo On pragnie byśmy mieli obfite życie.
- 2 Księga Królewska 5:1-5
- 2 Księga Królewska 5:3-11
- Przypowieści Salomona 13:13
- 2 Księga Królewska 5:13-18
- Ewangelia Jana 5:1-11
- Przypowieści Salomona 3:5
- List do Hebrajczyków 13:8