(Jezus odczytując Pisma w synagodze) Duch Pański nade mną, przeto namaścił mnie, abym zwiastował ubogim dobrą nowinę, posłał mnie, abym ogłosił jeńcom wyzwolenie, a ślepym przejrzenie, abym uciśnionych wypuścił na wolność¹

Wielu ludzi chodziło za Jezusem i jego uczniami w czasie jego życia na ziemi. Jedni szli, bo potrzebowali uzdrowienia. Inni chcieli się najeść. Byli też tacy, którzy odmówili pójścia za nim. Słuchacze Jezusa pochodzili z różnych warstw społecznych, dlatego przesłanie Ewangelii było odbierane w różny sposób. Jedni padali na twarz, inni szybko zapominali co Jezus dla nich zrobił.

Ta historia nie zapowiadała się ciekawie²

Osobą o której chciałbym dziś napisać, jest gerazeńczyk, który był opętany. Ewangelie Marka i Łukasza mówią o pozbawionym własnej woli, niezdolnym do podejmowania samodzielnych decyzji mężczyźnie. Nie miał już niczego, był nagi i mieszkał w grobach. Ludzie bezskutecznie próbowali zakłuć go w łańcuchy.

Na szczęście Jezus uwolnił opętanego od razu gdy przybył w tamte strony i spotkał go. Teraz bez wstydu i przy zdrowych zmysłach mógł on patrzyć na swojego zbawiciela, będąc wreszcie sobą.

Inni oglądali Jezusa z daleka

W tej opowieści znaleźli się też inni mieszkańcy tego regionu.  Byli to pasterze, którzy stracili ogromne stado świń. Przestraszyli się sposobu, w jaki Jezus wyrzucił demony pozwalając im wejść w zwierzęta, które rzuciły się do wody i utonęły. Prosili go – „odejdź od nas”. Może myśleli: ten człowiek zniszczy nasze owce, wielbłądy, kozy. Nie dostrzegli cudu który się dokonał. Nie zobaczyli w Jezusie tego, który uzdrawia. Byli podobni do ludzi w Nazarecie:

Czyż nie jest On synem cieśli?³

Proste polecenie

Jezus nie chciał, by ten człowiek uwolniony od demonów szedł z nim. Miał dla niego inny plan:

Wracaj do domu, do swoich, i opowiadaj im wszystko, co Pan ci uczynił i jak ulitował się nad tobą.⁴

Ten wolny człowiek opowiada o osobie, która uwalnia. Może mówił o Jezusie: „To On mnie uzdrowił. Dał mi nowe życie”. Ludzie słuchając tych niezwykłych słów zapragnęli, by Jezus przyszedł tam gdzie mieszkali, bo wielu z nich potrzebowało ponadnaturalnej pomocy.

Biblia nie podaje nawet imienia człowieka, którego Jezus uwolnił, ale widzimy jak poważnie potraktował on nakaz Jezusa, by powiedzieć innym co Bóg uczynił dla niego.

Nowe powitanie

Jezus po jakimś czasie znowu przychodzi do ziemi Gerazeńczyków⁵ i wielu chorych zostaje uzdrowionych.

Mówiąc swoje świadectwo siejesz ziarno wiary do serca słuchacza. Wskazuj na Jezusa, swojego Pana i Zbawiciela. Jeśli narodziłeś się na  nowo powinieneś mówić o tym śmiało, bo jesteś Bożym cudem.